Przyszłość pod znakiem zapytania? Boicie się o to, jak będzie wyglądała jesień Waszego życia? Przerażają Was emeryci, którzy mimo wielu lat pracy, na emeryturze oglądają każdy grosz przed wydaniem? Raz na kilka lat pojawiają się tzw. „okienka transferowe”. Jest to moment, zazwyczaj kilka miesięcy podczas których możemy podjąć decyzję OFE czy ZUS. Przeczytajcie Nasz artykuł, w nim potrzebna wiedza do podjęcia decyzji, ZUS czy OFE? Zacznijmy od początku… ZUS, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, wysokość emerytury zależna od waloryzacji. OFE, Otwarty Fundusz Emerytalny, wysokość emerytury zależna od sytuacji panującej na giełdzie.
Co z czym?
Otwarty Fundusz Emerytalny funkcjonuje jak każdy jeden fundusz inwestycyjny. Pieniądze, które do nich trafiają są inwestowane, czyli są kupowane akcje, obligacje itd. Wszystko by zwiększyć wartość dotychczas zgromadzonych środków. Oczywiście, wiele zależy od rytmu giełdowego, z tą różnicą , że w portfelu OFE zawsze dostępne są instrumenty finansowe.
Działania ZUS kompletnie różnią się od OFE. Dlaczego? Otóż, ZUS nie dba by nasze składki były przeznaczone dla nas. Zbiera nasze składki, odnotowuje w systemie, że składki wpłynęły i przeznacza je na wypłacanie aktualnych emerytur. Gwoli ścisłości, nad Zakładem Ubezpieczeń Społecznych czuwa Parlament; to on ustala wysokości składek czy świadczeń.
Inwestycje czy waloryzacja?
W Otwartym Funduszu Emerytalnym nasze pieniądze zarabiają, ale jest z tym związane ryzyko- jak to na giełdzie. Nawet w historii zdarzały się krachy giełdowe, ale nawet mimo spadków jakie się zdarzają, nasze środki w dłuższym okresie powinny się nieco pomnożyć. W Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych posiadamy konto i subkonto, czym się różnią? Na koncie zapisywane są składki odprowadzane do ZUS, a na subkoncie wartość pieniędzy przejętych z Otwartego Funduszu Emerytalnego. A jak dokonywana jest waloryzacja? Wskaźnikiem składek, który zależy od poziomu zatrudnienia, ale również od przeciętnej wysokości wynagrodzenia w gospodarce. Natomiast subkonto, waloryzowane jest na podstawie średniego wzrostu PKB ( Produkt Krajowy Brutto) z pięciu ubiegłych lat.
OFE nadal bezpieczne?
Decydujący był tu rok 2014 ponieważ odtąd Otwarty Fundusz Emerytalny nie może już inwestować w obligacje skarbowe, ale również wprowadzono limity, które mówią o tym, ile muszą zainwestować w akcje. Co to oznacza dla nas? Nasze portfele będą bardzo zmienne, wiążą się z tym dwa pojęcia: hossa i bessa. W czasie hossy pieniądze będą szybko się mnożyły, zaś w bessie równie szybko będzie ich ubywać. Stąd duże ryzyko. Tylko czy jest to potrzebne ryzyko? Koniec końców wszystko znów trafi do ZUS. Na dziesięć lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego, miesiąc w miesiąc część środków z OFE będzie przenoszona do ZUS. Proces będzie trwał tak długo, dopóki absolutnie wszystkie środki nie zostaną przeniesione. A co się stanie po ich przeniesieniu? Zostaną natychmiastowo wypłacone.
Każdy medal ma dwie strony…
Zachodzicie w głowę, które rozwiązanie będzie bardziej korzystne? Które zapewni spokojne życie emeryta? Jednoznacznie nie da się odpowiedzieć. Prawda jest taka; decydując się również na Otwarty Fundusz Emerytalny decydujemy się na ryzyko rynkowe, z którym jest związane inwestowanie środków. Wybierając waloryzację ZUS- ryzyko polityczne. Koniecznie trzeba też pamiętać o tym, że to co uda nam się uzbierać w Otwartym Funduszu Emerytalnym w efekcie końcowym i tak trafi do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Pieniądze zostaną przeznaczone na łatanie dziur budżetowych. Owszem, chwilowo poprawia to obniżenie zadłużenia Państwa, jednak nie da to długotrwałego rezultatu.